Osoby i instytucje zainteresowane wykorzystaniem treści znajdujących się na tych stronach proszone są o kontakt z autorem.
XIX Międzynarodowy Festiwal Piosenki Żeglarskiej
"Shanties'2000"
XIX Festiwal "Shanties'2000" odbył się w dniach
24-27.02.2000 roku. Tytuł tegorocznych Shanties brzmiał "Ruszajmy
w rejs 2000", a festiwal związany był temtycznie z regatami
katamaranów "The Race"
mającymi się rozpocząć o północy 31 grudnia 2000 r. Trasa regat rozpoczynających
się w Barcelonie wiedzie dookoła Świata przez wody trzech oceanów i wokół
trzech przylądków, które uczestnicy regat będą mijać lewą burtą. W regatach
tych weźmie udział polska załoga na jachcie "Polpharma Warta",
którego skiperem jest kpt. Roman Paszke. W czasie trwania festiwalu (w niedzielę
o godz. 15:40) polska załoga mimo dużych trudności (złamany maszt, uraz
kręgosłupa jednego z załogantów, zerwana łączność) jako pierwsza (!)
zakończyła rejs kwalifikacyjny i zakwalifikowała się do regat, w których walka
będzie się toczyć o stawkę miliona dolarów.
Aby nie błądzić po tej stronie - możesz wybrać to co Cię
interesuje:
A oto jak wyglądały poszczególne koncerty
ZDJĘCIA: Wojciech Miętka i Rafał Cygan
Koncerty przedfestiwalowe
W ramach imprez towarzyszących i przedfestiwalowych odbyło
się szereg bezpłatnych koncertów w krakowskich pubach Piwnica na Jana (ul. Św. Jana 30)
oraz Klub "Drukarnia" (ul. Mikołajska 13).
Przed samym festiwalem i w czasie jego trwania Piwnica na Jana funkcjonuje jako tawerna
festiwalowa. W środę wystąpiły tu zespoły angielski Capstan Full Strength i francuski
Long John Silver, w czwartek Krakowska Formacja Szantowa i DNA z Żyrardowa, a w chwilach
wolnych od występów na scenie, szantowa brać zgromadzona w pubie intonowała, zwykle
acapella, najróżniejsze pieśni "masowego rażenia".
|
24.02.2000 r. - Czwartek
Godzina 19:oo - koncert
"Rejs w zapomniane cz.I"
Czwartkowy koncert zdominowały
dinozaury polskiej sceny szantowej.
Niektórzy z wykonawców,
od wielu lat nie występowali przed krakowską publicznością
i widać było, że stając na scenie mają nogi jak z waty.
Jednak ciepła atmosfera tego koncertu, uwielbienie publiczności
i wszechobecna osoba reżysera - Jurka Porębskiego - bardzo szybko
dodawały wykonawcom otuchy, a my mogliśmy usłyszeć w oryginalnym
wykonaniu nasze ulubione ballady i kilka zupełnie nowych piosenek.
|
Wystąpili:
- Jerzy Porębski "Poręba",
- Mirosław Peszkowski "Pestka",
- Ania Sojka,
- Andrzej Korycki,
- Ryszard Muzaj,
- Krzysztof Piechota,
- Grzegorz Tyszkiewicz "Goo-Roo",
- Dariusz Zbierski,
- Zejman i Garkumpel,
- Ryczące Dwudziestki,
- Stare Dzwony
dinozaurom towarzyszył młodziutki zespół DNA z Żyrardowa.
|
25.02.2000 r. - Piątek
Godzina 19:oo - koncert
"Rejs w zapomniane cz.II"
Dalszy ciąg szantowych wspomnień
i znów na scenie dinozaury. Tym razem w roli reżysera i prowadzącego
Mirosław Kowalewski "Kowal" z zespołu Zejman i Garkumpel,
a na scenie:
- Ania Sojka,
- Piotr Zadrożny i Krakowska Formacja Szantowa,
- Marek Siurawski,
- Ryszard Muzaj,
- Jurek Porębski,
- Andrzej Korycki,
- Dariusz Zbierski,
- Ryczące Dwudziestki,
- Krewni i Znajomi Królika
|
Godzina 19:oo - koncert
"Noc przed wielkim wyścigiem",
czyli chwila na zebranie sił przed walką z morzem
|
Piątkowy nocny koncert, jak zwykle
od kilku już lat, zdominowały zespoły interpretujące
piosenkę żeglarską w sposób bardzo nowoczesny - czasami nawet
nieco prowokacyjny, choć trafiały się też nieco spokojniejsze
i bardziej tradycyjne wykonania znanych i zupełnie nowych utworów.
|
Wystąpili:
- Prezes i Załoga,
- Stara Kuźnia,
- Yank Shippers,
- Krakowska Formacja Szantowa,
- Broken Fingers Band,
- Long John Silver,
- DNA,
- Smugglers,
- Mietek Folk,
- Krewni i Znajomi Królika,
- EKT Gdynia,
- Atlatyda,
- Wodny Patrol
Nie można powiedzieć aby
prowadzącym ten koncert Grzegorzowi "Goo-Roo"
Tyszkiewiczowi i Krzysztofowi "Johnson"
Jurkiewiczowi udało się nakłonić publiczność do zbierania
sił przed wielkim wyścigiem jak to miał sugerować tytuł
koncertu.
Wręcz przeciwnie - koncert przebiegał w tempie
regatowym, a zespoły rozgrzewały atmosferę do białości.
W ostrych rytmach nowoczesnych aranżacji starych i nowych
przebojów młodzież tańczyła prawie do 2:30 nad ranem.
Ze szczególnym entuzjazmem spotkały się dwie nowe aranżacje
piosenek zespołu "Smugglers" - "Pod Jodłą"
a'la Metallica - "Whiskey In The Jar" oraz "Roll
The Cotton Down".
Furorę zrobił zespół "Mietek
Folk", który na swój występ przygotował specjalne stroje
oraz kilka nowych piosenek. Należy również odnotować
pojawienie się zespołu z Krakowa - KFS (Krakowska
Formacja Szantowa), w której powrócił na scenę Piotr
Zadrożny (znany też gdzieniegdzie jako
X900,
Piotr już wcześniej występował solo i w kilku
krakowskich zespołach na wielu festiwalach, a także był
kiedyś w gronie organizatorów krakowskich Shaties).
Występy zespołów urozmaicane były różnymi "regatowymi"
konkursami i innymi nieprzewidzianymi zdarzeniami jak np.
fałszywy alarm bombowy.
|
26.02.2000 r. - Sobota
Godzina 11:oo - koncert
"Słoneczne Regaty" - Koncert dziecięcy
W tym roku dziecięca publiczność
wraz z Mirkiem Kowalewskim i zespołem "Zejman i Garkumpel"
wyruszyła w rejs dookoła świata. Jednak kłopoty zaczęły się już
na początku kiedy to na mapie pojawiły się białe plamy, kuk nie
chciał już być kukiem, a nawigator nawigatorem. Wszystkiemu musiał
zaradzić kapitan Mirek Kowalewski z pomocą dzieci i ich opiekunów,
którzy żywo uczestniczyli w przedstawieniu.
W koncercie ponadto wystąpiły zespoły dziecięce:
- Małe Bra-De-Li,
- Dzieci Dunajca
Ciekawostką koncertu był występ
zespołu "Dzieci Dunajca", który zaprezentował góralską
interpretację melodii szantowych.
|
Godzina 16:oo - koncert
"Pierwsze regaty"
Ten koncert należał do
wyjątkowo interesujących i udanych, a to za sprawą doskonale
przygotowanych debiutantów. Z roku na rok obserwujemy rosnący
poziom nowych zespołów co pozwala z dużym optymizmem patrzyć
na przyszłość polskiej piosenki żeglarskiej.
Podczas koncertu debiutów moją
uwagę zwróciło kilka zespołów i kilka piosenek.
Zespół "Boreash"
z Kołobrzegu od samego początku przyciągał uwagę urokiem
ślicznych i żywiołowych dziewcząt - skrzypaczek, które już od
pierwszych taktów muzyki elektryzowały zwłaszcza męską część
publiczności. Jednak nie tylko walory estetyczne zespołu ale
i jego muzyka porywała publiczność do doskonałej zabawy.
Również żeńska część zespołu "Koga" z Augustowa
rozgrzewała zgromadzonych mężczyzn do białości.
Solidną dawkę energii dostarczyła
nam "Orkiestra Samantha" z Wrocławia, której
"frontman" Bartosz Konopka (znany
również z zespołu Yank Shippers, a w pewnych kręgach jako
Bongos) niemalże dwoił się na scenie.
Porywająca i wpadająca w ucho piosenka "Alabamo trzymaj
się" i energiczna "Irlandzka polka"
porwały publiczność do tańca.
Doskonały kontakt z publicznością
nawiązał też zespół "Fair Lady" z Radomia, który przede
wszystkim zaskoczył nas strojem w jakim zaprezentował się na scenie.
Chłopcy wystąpili "odgórnie" w nienagannych garniturach,
za to w gatkach typu "bermudy", lakierkach i białych
skarpetkach. Prowadzący koncert "Kowal" skomentował
ten oryginalny żart: "...chłopaki kupiły sobie krawaty,
ale na spodnie już im nie starczyło...".
Doskonale wypadł, nagrodzony za
najlepszy debiut, zespół "Banana Boat" z Katowic.
Chłopcy rozbawili publiczność już na samym wstępie prezentacją
swoich głosów oraz doskonałym pomysłem na koszulki
(razem stojąc obok siebie wyglądali jak jeden
wielki banan pokrojony na pięć kawałków). Wspaniale
brzmiące piosenki śpiewane a cappella przez tę piątkę młodych
ludzi zrobiły doskonałe wrażenie zarówno na publiczności jak
i na jurorach, którzy nie mieli wątpliwości co do nagrody dla
"Banana Boat".
Zespołom Fair Lady i Banana Boat gratuluję pomysłowości i poczucia humoru.
W konkursie debiutów wystąpili:
- Shantaż - Węgożewo (?) ,
- Boreash - Kołobrzeg,
- Kochankowie Sally Brown - Giżycko,
- Koga - Augustów,
- Orkiestra Samantha - Wrocław,
- Fair Lady - Radom,
- Canoe - Łódź,
- Banana Boat - Katowice,
- Sailor - Poznań
Na koniec wszyscy debiutanci odśpiewali
pieśń "Shantyman" z towarzyszeniem sex-tetu smyczkowego
(pośród debiutantów znalazło się aż SZEŚĆ skrzypaczek -
wszystkie baaardzo... utalentowane).
Pięknym gestem ze strony debiutantów były
podziękowania złożone ze sceny prowadzącym warsztaty szantowe, a w
szczególności Mirkowi Kowalewskiemu, którego później za sceną podrzucali
z wdzięczności, a kto zna parametry "Kowala" ten wie jak wielka
musiała być ich wdzięczność...
W dalszej części koncertu wystąpili:
- Cape Cod,
- DNA,
- Klang,
- Andrzej Korycki,
- Jurek Porębski,
- Mirosław Kowalewski,
- Stara Kuźnia,
- Yank Shippers,
- Bra-de-li,
- Zejman i Garkumpel
|
Godzina 19:oo - koncert
Jubileusz zespołu "Krewni i Znajomi Królika",
15-te urodziny zespołu
Wspaniały koncert w rodzinnej
atmosferze, w kameralnej sali "Rotundy". Przewijający się
przez scenę goście zespołu prezentowali urodzinowy, niekoniecznie
szantowy repertuar, za to zawsze w jakiś sposób związany z zespołem,
ich rodzinnym Gdańskiem czy wspólnymi przyjaciółmi.
Beata Bartelik-Jakubowska wspominała różnych ludzi i wydarzenia
z dziejów zespołu, przypominała stare, piękne ballady "Krewnych
i Znajomych Królika".
Przy tej okazji mogliśmy usłyszeć wyjątkowo
ciepły głos Beaty w przepięknej nowej aranżacji kołysanki
"Mały człowiek". Jak wspomina Beata - piosenkę tę
napisał jej mąż jeszcze przed urodzeniem się dziecka, gdy Beata była
w ciąży. Kiedy przeczytała słowa (a szczególnie fragment "śpij
mój mały synku...", zasugerowała mężowi aby może zmienił ten
tekst na coś bardziej uniwersalnego - może dzieciątko...? Na to on -
spokojnie - skoro już napisałem synku to nie waż się myśleć o
dziewczynce. I tym sposobem w 1988 roku, dwa tygodnie po festiwalu
Shanties urodził się Kubuś... Aż strach pomyśleć co by było gdyby
się trochę pospieszył...
Dla zespołu "Krewni i Znajomi
Królika" z okazji urodzin najlepsze życzenia i gratulacje za
zorganizowanie tak wspaniałego koncertu i stworzenie pięknej
atmosfery, która udzieliła się nam wszystkim.
|
Godzina 21:oo - - koncert
"Wielkie Regaty Herbaciane"
Na ten najbardziej oblegany
koncert w czasie całego festiwalu biletów zabrakło już długo
przed festiwalem.
Cała hala KS Korona - sala, korytarze i schody
wypełniły się po brzegi tłumem złaknionym prawdziwej szanty
w najlepszym wykonaniu oraz tymi, którzy przybyli tu czasem
tylko po to by zawrzeć nowe lub odświerzyć stare znajomości
i przyjaźnie przy kubku złocistego "bosmańskiego"
trunku... Wielkie Regaty Herbaciane wystartowały, a poprowadził
je Marek Siurawski!
|
Wystąpili:
- Marek Siurawski,
- Ryszard Muzaj,
- Andrzej Korycki,
- Jurek Porębski,
- Klang,
- Kliper,
- North Cape,
- Capstan Full Strength - Wielka Brytania,
- Ryczące Dwudziestki,
- Risor Shanties Choir - Norwegia,
- The Pioruners,
- Poszedłem na dziób,
- Mechanicy Shanty,
- Segars,
- Cape Cod
W tym roku na festiwalu pojawiły się dwa zupełnie nowe
i nieznane polskiej publiczności zespoły zagraniczne.
"Capstan Full Strength" z
Wielkiej Brytanii gra i śpiewa głównie szanty klasyczne,
sięga również do tradycyjnych melodii irlandzkich.
Dotychczas występował w pubach i na festiwalach w Anglii i
Holandii, ale nigdy przed tak liczną publicznością. Zespół
został doskonale przyjęty zarówno przez kilkutysięczną
publiczność na koncertach festiwalowych jak i przez
mniej liczne grono uczestników żeglarskich biesiad w
tawernie festiwalowej. Zespół wydał płytę kompaktową,
którą można było kupić podczas festiwalu na stoisku Fundacji
"Hals"
"Risor Shanties Choir" to stuosobowy chór
męski z Norwegii śpiewający klasyczne pieśni morskie oraz
pieśni wywodzące się z kultury Wikingów. W Krakowie wystąpili
w okrojonym, dziewięcioosobowym, za to bardzo reprezentatywnym
składzie - najmłodszy i najwyższy uczestnik miał 21 lat,
najstarszy i najniższy 80 lat.
|
27.02.2000 r. - Niedziela
Godzina 11:oo - koncert
"Potwory morskie - sen samotnego żeglarza"
Koncert rozpoczęła część oficjalna
czyli wręczenie nagród. Niestety z powodów ogólnie znanych i
całkowicie niezależnych od organizatorów, wielu nagrodzonych
jak również i widzów nie było w stanie stawić się o tak młodej
godzinie na koncercie, dlatego na początku sala świeciła pustkami.
Jednak najwytrwalsi dotarli i wystąpili:
- Jurek Porębski,
- Andrzej Korycki,
- North Cape,
- Mirosław Kowalewski,
- Capstan Full Strength - Wielka Brytania,
- Mechanicy Shanty,
- Ryszard Muzaj,
- The Pioruners,
- Poszedłem Na Dziób,
- Ryczące Dwudziestki,
- Risor Shanties Choir - Norwegia,
- Atlantyda
|
Godzina 17:oo - koncert
"Rejs w 2000 rok"
Ostatni koncert tegorocznego
festiwalu wyreżyserował i poprowadził Sławomir Klupś -
z zespołu Atlantyda. Już na początku tego koncertu
jako pierwsi dowiedzieliśmy się, że załoga jachtu Polpharma
- Warta pod dowództwem Romana Paszke zakwalifikowała się
jako pierwsza na Świecie do regat The Race. Poinformował nas o tym
oficjalnie ze sceny Dyrektor Centrum Medialnego
Race2000 -
Marek Jóźwik.
Jak przystało na ostatni koncert zjawiły
się na nim tłumy aby pobawić się i posłuchać swojej ulubionej
muzyki w wykonaniu zespołów:
- Atlantyda,
- Stare Dzwony,
- Bra-de-li,
- Klang,
- Long John Silver - Francja,
- Kliper,
- Smugglers,
- Ryczące Dwudziestki,
- Risor Shanties Choir - Norwegia,
- Segars,
- Capstan Full Strength,
- Krewni i Znajomi Królika
Ciekawostką koncertu był tele-beam,
na którym można było obserwować wykonawców występujących na scenie
oraz słowa piosenki, którą reżyser przygotował jako motyw przewodni
koncertu. Wprawdzie już w poprzednich latach organizatorzy
eksperymentowali z tele-beam'em, jednak tym razem jakość, którą udało
się osiągnąć znacznie przewyższała wszystkie dotychczasowe poczynania.
|
Podsumowanie
Coraz więcej i coraz lepiej się dzieje w polskim ruchu szantowym.
To stwierdzenie samo nasuwa się po obejrzeniu i wysłuchaniu wszystkich
koncertów XIX Festiwalu Shanties. Co roku przybywa wykonawców tego gatunku
muzyki i co roku widać rosnący poziom artystyczny wśród debiutantów.
Niewątpliwą, ogromną zasługę należy tu przypisać Warsztatom Szantowym,
a przede wszystkim ludziom, którzy je organizują i prowadzą. Fascynująca
i niesamowita jest atmosfera przyjaźni i integracji panująca wśród debiutantów -
najlepszym tego przykładem był zespół Banana Boat, którego członkowie
zadedykowali swoją nagrodę za najlepszy debiut wszystkim uczestnikom
warsztatów szantowych.
Należy wspomnieć, że po raz pierwszy od wielu lat nie odbył się piątkowy
koncert popołudniowy - tzw. koncert inauguracyjny. Frekwencja na tym koncercie
w ciągu ostatnich lat miała wyraźną tendencję spadkową, a zatem prawo rynku
zadecydowało o zdjęciu tego koncertu.
A TUTAJ
znajdziesz relację, której autorką jest DorotaNatalia Bugla znana też
tu i ówdzie jako oshin.
|
Nagrody
|
Kraków, 27 lutego 2000
|
PROTOKÓŁ Z POSIEDZENIA JURY XIX FESTIWALU
PIOSENKI ŻEGLARSKIEJ SHANTIES 2000
Jury festiwalowe w składzie:
Franciszek Haber - przewodniczący
Andrzej Brońka
Robert Gronowski
Zbigniew Kosiorowski
Jacek Pawski
Jan Poprawa
po wysłuchaniu 244 utworów w wykonaniu 45 zespołów (5 zespołów
wystąpiło dwukrotnie) postanowiło przyznać:
- - Nagrodę Prezesa Polskiego Związku Żeglarskiego Mirosławowi Kowalewskiemu,
- - Nagrodę Dyrektora Centrum Młodzieży w Krakowie zespołowi DNA,
- - Nagrodę Komandora Młodzieżowego Klubu Morskiego SZKWAŁ zespołowi Smugglers,
- - Nagrodę Prezydenta Miasta Krakowa zespołowi Long John Silver,
- - Nagrodę im. Stana Hugilla, przyznawaną przez organizatorów Festiwalu Piosenki
Żeglarskiej Shanties, otrzymuje zespół Sailor,
W konkursie debiutów wystąpiło dziewięć zespołów, które
zaprezentowały 21 utworów.
- - Nagrodę za najlepszy debiut Jury przyznało zespołowi Banana Boat.
Jury pragnie podkreślić wysoki poziom wszystkich debiutujących zespołów.
- - Nagrodę za piosenkę premierową dotyczącą regat przyznano
Jerzemu Porębskiemu za utwór pod tytułem "Regaty".
Jury zwróciło również uwagę na piosenki: zespołu Zejman i Garkumpel -
"Regaty z życiem - Horn", Mirosława Kowalewskiego -
"Regaty z losem" i zespołu Prezes i Załoga - "Regaty uczuć".
- Jerzy Porębski za tekst piosenki "Regaty",
otrzymuje nagrodę im. Tomka Opoki przyznaną przez miesięcznik "Żagle"
- Nagrodę Prezesa Polskiego Radia Szczecin,
w postaci 40 godzinnej sesji nagraniowej wartości 4,5 tys. zł,
otrzymuje Mirosław Kowalewski z zespołem Zejman i Garkumpel.
Grand Prix XIX Festiwalu Piosenki Żeglarskiej Shanties 2000 otrzymuje zespół w składzie:
Andrzej Korycki
Ryszard Muzaj
Michał Pańczyszyn
Jerzy Porębski
Marek Siurawski
Jury, biorąc pod uwagę bardzo udane koncerty w Rotundzie, Koncert dla dzieci
oraz liczne występy zespołów festiwalowych w krakowskich klubach, wyraża
przekonanie, że festiwal ten, dzięki wysiłkom organizatorów, dobrze służy
upowszechnianiu żeglarstwa i kultury muzycznej.
|
|
|
Ponadto na Festiwalu Shanties'2000 wręczono następujące nagrody:
- Nagroda publiczności - zespół Kliper
- Nagroda Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego -
Jerzy Porębski
- Nagroda Krakowskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego za największą
ilość mil morskich przebytych w drodze na festiwal - zespół Capstan
Full Strength
- Nagroda dziennikarzy - Monika Beszczyńska z zespołu
Boreash
- Nagroda im. Jerzego Fijki dla najsympatyczniejszej wykonawczyni -
Monika Beszczyńska z zespołu Boreash
- Nagroda prywatna od organizatora "Zlotu Ramblerów" dla
najbardziej żywiołowego wykonawcy - zespół Yank Shippers
- Nagroda od kapitana i załogi Race Team 2000dla najmłodszego wykonawcy -
zespół Małe Bra-de-li
LOGO XIX Festiwalu Piosenki
Żeglarskiej "Shanties'2000"
Poprzednia strona - "Shanties'99"
Następna strona -
"Shanties 2001" - XX JUBILEUSZ
Historia Krakowskich Festiwali
"Shanties"
Główna strona festiwalu
"Shanties"
Ostatnia modyfikacja:
1.01.1970, 0:59:59
Stronę przygotował Maciek Ślusarczyk © 2000
Komentarze i uwagi via e-mail |